Powrót klasyka politycznego thrillera, jednego z najwybitniejszych twórców literatury sensacyjnej.

Image

     Mistrz politycznego thrillera, autor słynnego Dnia Szakala i Psów wojny, powraca w wielkim stylu.

     Frederick Forsyth urodził się w 1938 roku w Ashford.
W 1956 roku przerwał ledwie zaczęte studia uniwersyteckie w Hiszpanii i wstąpił do RAF-u. Po dwóch latach służby rozpoczął karierę dziennikarską w lokalnej gazecie w Norfolk. W latach 1961-1965 przebywał w Paryżu i Berlinie jako korespondent Agencji Reutera. Od 1965 do 1969 roku pracował dla BBC. Wysłany do Biafry walczącej z Nigerią, relacjonował wypadki wojenne. Pierwsza powieść Forsytha – Dzień Szakala (1971) – odniosła międzynarodowy sukces, podobnie jak jej filmowa wersja. Światowymi bestsellerami, wydanymi w nakładzie przekraczającym 50 000 000 egzemplarzy, były także: Akta Odessy (1972), Psy wojny (1974), Diabelska alternatywa (1979), zbiór opowiadań sensacyjnych Czysta robota (1982), Czwarty Protokół (1984), Negocjator (1989), Fałszerz (1991), Pięść Boga (1994), Ikona (1996), Weteran (2001), Mściciel (2003), a ostatnio Afgańczyk (2006).

    Forsyth w perfekcyjny sposób operuje szczegółem, tworząc z na pozór nie powiązanych ze sobą faktów precyzyjną dramaturgię wielowątkowej akcji. Taka jest właśnie jego ostatnia książka zatytułowana Afgańczyk.

    Zagrożenie ze strony islamskich terrorystów narasta, szykuje się atak niewyobrażalnego terroru. Kiedy i gdzie nastąpi, kto będzie celem ?. Tylko wtyczka w szeregach Al-Kaidy mogła by udzielić takiej odpowiedzi.

Al-Isra to wędrówka, którą Mahomet miał odbyć do Jerozolimy, a później do nieba, gdzie Bóg przedstawił prorokowi obrzędy modlitewne wymagane od prawdziwego wyznawcy wiary. W najnowszym thrillerze Forsytha Al-Isra to kryptonim planowanego zamachu.

     Książki tego autora nie ukazują się zbyt często, raz na kilka lat, za to mają wielką przewagę nad innymi z tego samego gatunku, że są perfekcyjnie przygotowane w najdrobniejszych szczegółach. Powieść ta jest inspirowana wydarzeniami z czołówek telewizyjnych i internetowych wiadomości. Ukazuje czytelnikowi historię konfliktu w Afganistanie : jak to się stało, że niepiśmienni pasztuńscy górale, którzy przy wsparciu Amerykanów poszli na wojnę z Rosjanami, a dzisiaj prowadzą walkę z swoimi dawnymi sprzymierzeńcami.

    Plan przewidujący podmianę jednego z przywódców talibów, który od kilku lat jest więziony w amerykańskiej bazie Guantanamo, na urodzonego w Iraku pułkownika Mike’a Martina, wojennego weterana, agenta zachodnich służb wywiadowczych jest czystym szaleństwem. Szansa powodzenia jest jak jedna na milion.  Książkę czyta się jednym tchem. Gorąco polecam wszystkim miłośnikom literatury sensacyjnej.