Renesans powieści kryminalnych

ImageRenesans powieści kryminalnych

Bez wielkiej przesady można powiedzieć, że kryminały czytane są wszędzie i przez wszystkich. Podstawą dobrej literatury kryminalnej jest zawsze ciekawa historia. Tak właśnie jest w przypadku Marka Krajewskiego (ur. 1966) najgłośniejszego dziś w Polsce autora kryminałów. Zadebiutował w 1999 roku „Śmiercią w Breslau”, pierwszą z serii powieści z Eberhardem Mockiem, których akcja rozgrywa się w dawnym Wrocławiu. Kolejne książki „Koniec świata Breslau (2003), „Widma w mieście Breslau” (2005), i ostatnia „Festung Breslau” (2006) spotkały się z znakomitym przyjęciem czytelników i krytyki. W literaturze tego typu coraz większe znaczenie odgrywa nie prosta łamigłówka kto kogo zabił lecz aura, klimat, szczegółowe sportretowanie środowiska opisywanych miejsc. Porządne kryminały rozgrywają się w świecie realnym. Krajewski zadbał o prawdopodobieństwo zdarzeń co spowodowało, że jego opowieści w doskonały sugestywny sposób ukazują ówczesne życie we Wrocławiu przed i pod koniec II wojny światowej. I tak w przypadku „Końca świata w Breslau” główny bohater Eberhard Mock, radca z Breslau, bywalec ekskluzywnych burdeli, wielbiciel dobrej kuchni i trunków gra nieczysto i na każdego ma jakiegoś haka. Szantaż nie jest dla niego niczym nadzwyczajnym. Trudno go polubić, a i tak zdaje się on realizować zasadę by być najlepszym w swoim świecie. Tropi seryjnego mordercę, który w swych zbrodniach widzi wypełniającą się stopniowo apokalipsę. Z kolei w „Festung Breslau” starzejący się Eberhard Mock musi wyjaśnić, kto brutalnie zamordował siostrzenicę hrabiny von Mogmitz. Aby rozwikłać tą zagadkę Mock będzie musiał stawić czoła komendantowi obozu Gnerlichowi – sadyście i mordercy pozbawionemu cienia skrupułów. Akcja rozgrywa się w marcu 1945 roku. Wrocław jest w kleszczach armii radzieckiej. Bohaterowie poruszają się w podziemiach, kanałach, wśród pyłu, zwałów gruzu i wybuchających bomb. Książka pokazuje upadek Trzeciej Rzeszy, wojenne zdziczenie, rozpiętrzenie obyczajów. Główną osią intrygi są najgłębsze pokłady ludzkiej podłości i zła.