Osiem kobiecych imion to tytuły kolejnych rozdziałów, które składają się na nową książkę Mariusza Surosza pt. Ach, te Czeszki. Można ją traktować jako dalszy ciąg historii opowiedzianych w wydanej pięć lat temu Pepiki. Dramatyczne stulecie Czechów.* Podobnie jak w pierwszej, tak i tu Poprzez jednostkowe kobiece doświadczenia […] ukazuje historię Czechosłowacji- od lat dwudziestych XX wieku, przez czasy wojenne i tużpowojenne, aż po praską wiosnę i aksamitną rewolucję.** Za sprawą bohaterek, m.in., aktorki, kapłanki, gimnastyczki- olimpijki, mieszkanki podzielonego Cieszyna, autor opowiada o emigracji Czechów na Wołyń i ich powrocie do ojczyzny, dziejach Zaolzia, Cieszyna, Czechosłowackiego Kościoła Husyckiego, sportu Czechów i Słowaków złączonych w jedno państwo- Czechosłowację. Pokazuje, jak na każdą dziedzinę życia wpływały systemy totalitarne. Mariusz Surosz jest historykiem, stąd informacje, które pozwalają poznać, uzupełnić, rozszerzyć wiedzę o naszych południowych sąsiadach, równie ciekawą, bolesną i wielką jak polska. Niektórzy nazywają rozdziały tej książki reportażami. Uważam, że są to właśnie opowieści. To inny rodzaj non- fiction, poparty badaniami i wiedzą historyka, a nie tylko pasją podróżniczą i fascynacją czymś. Książka ma ogromną wartość poznawczą, narracja snuje się jak w dobrej opowieści.
Książka Ach, te Czeszki zaspokoi potrzeby miłośników historii najnowszej, chętnych weryfikować wiedzę i oceny. Autor po raz kolejny mierzy się ze stereotypami dotyczącymi naszych południowych sąsiadów i pozwala poznać ich burzliwe losy. Jest okazja, by z wiarygodnego źródła czerpać informacje o Czechach i Słowakach. Przy okazji tej lektury można sporo dowiedzieć się o nas, Polakach, bo nasze i ich drogi oraz losy często krzyżowały się, pozostawiając w pamięci różne: dobre i złe doświadczenia, wspomnienia i ślady. Polecam.
*książka dostępna w Wypożyczalni dla Dorosłych
**cytaty z II str. okładki w.w. wydania książki
Ewelina Roszman / moderatorka DKK/