Ernest Bryll, Ciągle za mało stary, wyd. Zysk i S- ka, Poznań 2015

Z teksu na II stronie okładki wynika, że wydawca u Ernesta Brylla zamówił Posłowie. Poeta zamknął je w wierszu Ciągle za mało stary, dodając: A mnie się wywierszyło prawie jak pas słucki na drugą stronę. No i mamy.1

Co mamy? Na jubileusz 80-lecia niepublikowane dotąd utwory w pięknie wydanym tomie, a w nim wiersze z różnych lat: datowane i niedatowane,  zamknięte w czterech rozdziałach: Ktoś potargał korale, Prawie nie potrafimy kochać, Roraty i Szara godzina. W centrum uwagi- człowiek, życie, historia, wiara, pamięć- wszystko, co stanowi i coś mówi o nas, ludziach. Siła tych wierszy wynika z doświadczenia i wiedzy o kruchości rzeczy. Ernest Bryll nie powtarza sam siebie, ale pisze właściwym sobie stylem, jasnym i klarownym, rozpoznawalnym. Na pewno udało mu się zrealizować zamiar, który wyraził słowami: Zawsze chciałem docierać do ludzi. I za to mu chwała.

Warto czytać poezję, bo, jak mówi prof. Piotr  Śliwiński2: Naród pozbawiony poezji ginie. […] bez żywo przeżywanego słowa poetyckiego naród błądzi! Gdyby media interesowały się poezją, publikując regularnie wiersze, rozmowy o poezji, naród byłby odporniejszy na obłudę. Na obłudne, płytkie obietnice. Byłby krytyczniejszy. Wymagałby więcej dla siebie szacunku.[…] Populistyczny bełkot[…] jest wyrazem głębokiej pogardy dla tegoż narodu.

Dajmy sobie szansę, czytajmy poezję, sięgając po tom Ernesta Brylla Ciągle za mało stary. Wypożyczalnia naszej biblioteki dysponuje dużą ilością zbiorów poezji dawnej, nowszej i najnowszej: Lipskiej,  Kozioł, Świetlickiego, Podsiadły, Dehnela, Foksa, Zagajewskiego… i wielu innych.

1 Cytaty z w.w. tomu E. Brylla

2 Śliwiński P., Poezja to sprawa gardłowa w: „D.F.”, dodatek do „G.W.” z  4 lutego 2016 r., str. 14- 16.

Ewelina Roszman

/ moderat. DKK dla Dorosłych/