Michał Książek, Droga 816, wyd. Fundacja Sąsiedzi, Białystok 2015

Z podziwem i zazdrością myślę o Michale Książku i jego Drodze 816 nagrodzonej Gdyńską Kostką 2016 r. za esej. Autor nie myśli o last minute czy all inclusiv w Barcelonie, tylko zaopatrzony w buciory, plecak, kurtkę i mapę (tak to i go widzę), rusza drogą krajową nr 816 z południa na północ, od Hrubieszowa przez Terespol w kierunku Hajnówki, zahaczając planowo, przypadkowo  lub z konieczności o miejsca w niewielkim oddaleniu od nadbużanki, bo tak potocznie droga ta jest nazywana.

Droga wzdłuż Bugu jest zewnętrzną granicą Unii Europejskiej. Prócz tej formalnej istnieje tam też granica: kultur, języków, alfabetu, mowy, wiary, historii, wśród przyrody: bujnej, pachnącej, tajemniczej, ale sprzyjającej tym, którzy jej nie unicestwiają. Mija lub odwiedza miasta niegdyś trzech kultur. Pokonując nadbużankę, Michał Książek odrzucił stereotypy, zaszłości krzywd i racji w opowiadaniu i opisywaniu ziemi i ludzi. Dzięki temu jego spojrzenie jest oryginalne, świeże, bez obciążeń, czasami melancholijne, czasami racjonalne, bolesne, bo jak inaczej pisać o zagładzie w hitlerowskim obozie w Sobiborze.

Czytelnik wraz z autorem obcuje ze światem, który warto zobaczyć,  poczuć, powąchać, usłyszeć, bo ileż tam ptaków!, pokontemplować to i owo, przez drogę 816 przebrnąć. Kompozycja tekstu sprzyja lekturze. Książka jest zbiorem krótkich tekstów, którymi nie sposób się zmęczyć.

Ewelina Roszman / moderatorka DKK/