Po powiatowych drogach i dróżkach

Przyznajmy szczerze, że w dzisiejszych czasach wydanie książki zaczyna się od kołatania po sponsorach. W Wejherowie trafił się jednak wyjątek - autor sam sfinansował niemały nakład (2000 egz.) swego dzieła, którego jest też wydawcą. Sam sobie i za swoje, a zatem bravo, mesdames et messieurs!

Autorem tym jest wejherowianin, p. Maciej Skok. Przez prawie 10 lat zbierał on informacje o atrakcjach turystycznych ziemi okolicznej. Teraz wydał je w „Przewodniku po Wejherowie i okolicach”.

Książeczka zawiera krótki wstęp, mapkę centrum, spis pożytecznych adresów i telefonów, ale przede wszystkim opis siedmiu tras po mieście i jego sąsiedztwie. Dwie trasy prowadzą po Wejherowie: po centrum i Kalwarii, jedna po najbliższych lasach, pozostałe wiodą na północ i północny wschód od miasta. Każda trasa posiada mapkę, jest opisana historycznie oraz ilustrowana. W każdej miejscowości polecanej przez p. Skoka znajdujemy skrócony opis głównych atrakcji, najczęściej zabytków architektury, ale są i ciekawostki, takie jak ferma strusi w Kniewie. W przypadku muzeów, hoteli i obiektów turystycznych przewodnik podaje też godziny otwarcia, ceny i szczegóły wyposażenia.

W tej małej i niedrogiej (6 zł) książce zmieściło się mnóstwo informacji, czasem dość specjalistycznych. Co więcej, zostały one zebrane osobiście i zweryfikowane przez autora - książka jest więc godna zaufania. Chciałoby się jednak otrzymać kiedyś jej wydanie w większym formacie, nieco poprawione (np. na str. 75), ale przede wszystkim uzupełnione o południowe i zachodnie tereny powiatu. Co z kolei nie ma brzmieć jak zarzut, bo PT Autor planuje już kontynuację tematu. Oby nie trzeba było czekać na nią zbyt długo.

            Sławomir Cholcha

 

Maciej Skok, „Przewodnik po Wejherowie i okolicach”, Wyd. MS, Wejherowo 2006