Sekretariat 58 677 65 70
Wypożyczalnia dla Dorosłych 58 677 65 74
Wypożyczalnia dla Dzieci 58 677 65 75
Czytelnia 58 677 65 76
poniedziałek 8:00 - 15:00
wtorek - piątek 10:00 - 18:00
sobota 10:00 - 14:00

 

29 marca (piątek) czynne : 8:00 - 15:00
30 marca (sobota) zamknięte
6 kwietnia (sobota) zamknięte

Nr konta: Bank Millenium 45 1160 2202 0000 0000 6196 5922

 

 

Martin Pollack Skażone krajobrazy, wyd. Czarne, Wołowiec 2014

Wyd. Czarne w serii Sulina opublikowało kolejną książkę austriackiego pisarza, Martina Pollacka*, pt. Skażone krajobrazy. Seria ta w formie reportaży, esejów i innej prozy podróżniczej odkrywa przed czytelnikami nieznane oblicza i przejawy fenomenu zwanego Europą, zdradzając jej wstydliwe sekrety i głęboko ukryte tajemnice.** Tak dzieje się i tym razem.

Tytuł budzi zaciekawienie i niepokój zarazem, bo co takiego: skażony krajobraz? Albo jest krajobraz, czyli idylla, miejsce miłych doznań, kontemplacji, relaksu, albo z powodu jakichś działań już go w potocznym rozumieniu nie ma. Jednak są w Europie skażone krajobrazy, choćby nie wiem jak ta zbitka wyrazowa brzmiała nieprawdziwie. Trafić na nie można głównie w Europie Wsch. i Środkowej, ale też w Słowenii  i Austrii, w Niemczech i Polsce, w Rumunii i na Ukrainie oraz Litwie, Łotwie, Białorusi. Autor przekopując własny ogródek, natrafił na widelec z napisem Waffen- SS, co skłoniło go do zastanowienia się, dlaczego ten przedmiot znalazł się w tym miejscu. Okazuje się, że w Europie żyjemy na wielkim cmentarzu, a piękne kiedyś krajobrazy były świadkami zbrodni. Pisarz tropi i odkrywa miejsca masowych mordów dokonywanych w ukryciu, tajemnicy, takich, po których zacierano ślady, a świadków likwidowano w równie zbrodniczy sposób. Ofiary w nich spoczywające pozostają: bezimienne, nieopłakane, ich ciała sponiewierane, w końcu zapomniane. Odkrywając te miejsca, autor stawia pytania: jak się pośród takich krajobrazów żyje, co kryje ziemia, którą ludzie uprawiają, bo dawno temu została obsiana, by zakryć prawdę. Czy ci, którzy pamiętają lub wiedzą od przodków o dawnych zdarzeniach, przejmują się minionym? Autor widzi przestrzeń inaczej i postuluje stworzenie swoistej mapy skażonych krajobrazów, która umożliwiłaby ocalić pamięć i godność ofiar oraz uchronić przed niepamięcią dyktowaną strachem lub wstydem. Bez tego, mówi Martin Pollack, który po raz kolejny jawi się jako wielki humanista naszych czasów, sprawcy zwyciężą, a zmieniony krajobraz na zawsze pozostanie milczącym triumfem  okrucieństwa i buty jego „projektantów”. Namawia wędrowców, turystów, architektów i innych znawców- odbiorców krajobrazowych uroków do podejrzliwości, innego spojrzenia na dziwny pagórek, którego nie powinno być, na doły, zapadliska, warstwy i resztki betonu, który posłużył do zalania masowego grobu.

Jest to, wg mnie, książka niezwykła, odważna, w pewien sposób przerażająca, ale przede wszystkim refleksyjna, zmieniająca myślenie i widzenie niektórych krajobrazów, które dzisiejsi bieguni, że posłużę się określeniem przywróconym przez Olgę Tokarczuk, przemierzają bezrefleksyjnie, zaliczając kolejne kilometry, miasta, krainy, nie dziwiąc się światu, a warto, bo, by ocalić nasze człowieczeństwo, trzeba pochylić się nad nieopłakanymi i niepogrzebanymi, których w Europie są tysiące.

*w  bibliotece dostępne są inne książki tego autora

**wszystkie cytaty z w.w. wydania książki

Ewelina Roszman / moderatorka DKK/

ul. Kaszubska 14
84-200 Wejherowo
Nr konta: Bank Millenium
45 1160 2202 0000 0000 6196 5922

 

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych” oraz logotypu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

 

© 2020 Miejska Biblioteka Publiczna im. Aleksandra Majkowskiego.