Kordian Tarasewicz, „Zapach świeżej kawy”, Dom Wydawniczy PWN 2013

Powyższa publikacja nie jest relacją z podróży do kraju, w którym uprawia się tę roślinę. Autor, dziś 103-letni mieszkaniec Warszawy, to wnuk założyciela pierwszej profesjonalnej na ziemiach polskich /1882 r./ palarni kawy pod nazwą ”Pluton”. W niedużej książce  opowiedział historię rodzinnego przedsiębiorstwa, biznesu, jak się dziś mówi, oraz zaproponował poradnik nowoczesnego biznesmena, który ma doświadczenie sprzed wojny aż po lata 50. ubiegłego wieku.

Nie byłoby tych opowieści, gdyby nie kawa: jej smak, aromat, kolor, gęstość, odpowiednie filiżanki i młynki, czyli kultura, przyjemność picia i celebrowania. Od tego zaczęła się samorealizacja nowoczesnego biznesmena, który w branży był 83 /!/ lata, a można powiedzieć, że jest nadal, bo ciągle służy radą i wykładami na kierunkach ekonomicznych różnych wyższych uczelni. Oprócz wspomnień związanych z rodziną, lojalnymi i oddanymi firmie ludźmi, którzy w „Plutonie” pracowali, miastach, w których udało się stworzyć  sklepy „Pluton”, jest też przystępny wykład z ekonomii, organizacji i zarządzania. Wszystko to zilustrowane anegdotami, przepisami na różne sposoby zaparzania kawy oraz fotografiami z XIX wieku, aż po czasy wojenne i powojenne, do unicestwienia prywatnego przedsiębiorstwa i przedsiębiorcy, wszak socjalizm rządził się swoistymi prawami. Zarówno o kawie, jak i przedsiębiorstwie, Kordian Tarasiewicz pisze z pasją i ze smakiem, jak na wielkiego smakosza i przedsiębiorcę przystało. Cytuję za wydawcą, że opowieść autora …stanowi także dowód na to, że dobra reklama i konkurencyjność nie są domeną współczesności. Dodam, że jest to książka dla każdego: od smakoszy kawy począwszy, poprzez miłośników historii i starej fotografii po ekonomistów i przedsiębiorców. Tym ostatnim autor podpowiada, jak zwiększyć rentowność, uzdrowić atmosferę w firmie i spowodować, by pracownicy identyfikowali się z nią w każdej sytuacji. Całość napisana językiem, wg kwalifikacji odmian współczesnej polszczyzny, polszczyzną starej polskiej inteligencji, stąd kontakt ze słowem i składnią są niewątpliwym walorem książki, którą polecam.

Danuta Loewenau

/ bibliot. Wypoż. dla Dorosłych/