Lutowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki poświęcone był powieści Kazimierza Orłosia pt. „Dom pod Lutnią”. O tej książce powiedziano w różnych miejscach wiele, wszyscy dobrze, więc tym razem ograniczę się do relacji ze spotkania, w którym uczestniczyło, prócz niżej podpisanej, dziewiętnaście osób. Padł swoisty rekord frekwencji. Zaznaczyć jednak muszę ku mojej i pracowników biblioteki satysfakcji, że klub odwiedza niecyklicznie o kilka osób więcej. Wielość refleksji, wątków i dygresji oraz ich temperatura też były wyjątkowe. Piszę o tym, by podkreślić, jaka może być siła literatury, która odkrywa nowe światy i daje ogrom przeżyć i emocji.
Najnowsza książka K. Orłosia przybliża Mazury jako miejsce ważnych wydarzeń i przemian społeczno-politycznych po 1945 roku. Stąd w czasie spotkania wspomnienie osób, które z Mazur pochodzą i pamiętają tamten czas. Kolejny omawiany problem dotyczył wypędzeń, wysiedleń, przesiedleń, które jeszcze nie tak dawno stanowiły temat tabu. Analiza motywacji, decyzji, zachowań i postaw bohaterów był ciekawą częścią spotkania: próba zrozumienia, bez oceniania. W końcu dyskusja zeszła na dawniejsze i dzisiejsze rozumienie: patriotyzmu, nacjonalizmu i szowinizmu. Wszystko to za sprawą jednej powieści, ale jakiej!, każdy może sprawdzić sam, bo w katalogu znajduje się ta i inne utwory Kazimierza Orłosia.
Czytelnicy zwrócili uwagę na język giętki pisarza, który pięknie, trafnie powie wszystko, co pomyśli głowa.* Mazury jako tło i miejsce wydarzeń ukazane zostały w całej swej krasie, jakby na przekór złu, jakie tam kiedyś się pojawiło oraz kraina mlekiem i miodem płynąca sprzyjająca miłości, pracy, poświęceniu, czyli życiu ludzi, których los tam pozostawił lub rzucił.
Omawiana powieść K. Orłosia rozbudziła zainteresowanie Mazurami czasów powojennej zawieruchy, stąd zainteresowanie książką niemieckiego pisarza pochodzącego z Mazur, S. Lenza pt. „Muzeum ziemi ojczystej”**, filmem W. Smarzowskiego pt. „Róża”. Inne powieści K. Orłosia, np. „Cudowna melina”, „Letnik z Mierzei” po spotkaniu zniknęły z bibliotecznej półki, o czym informuję z wielkim zadowoleniem.
*Słowacki J., „Beniowski”, dygresja o języku;
**Lenz S., „Muzeum ziemi ojczystej”, wyd. Wspólnota Kulturowa Borussia 2008
Ewelina Roszman
/moderatorka DKK
w PiMBP w Wejherowie/
zdjęcia: Magdalena Białczak
i Krzysztof Powałka