Kwietniowym spotkaniem Dyskusyjny Klub Książki dla Dorosłych MBP w Wejherowie wkroczył w piąty rok działalności. Fety nie było, za to znalazł się czas na omówienie dwóch książek. Pierwszą była: „Nie ma ekspresów przy żółtych drogach” Andrzeja Stasiuka.
Po „Grochowie” czytanym ponad rok temu, Stasiuk znów uwiódł i powiódł czytelniczki, po pobojowisku po wschodniej utopii oraz polskiej, żywotnej, niestety, bylejakości, która nie urzeka: „Badziew z betonu”, w odróżnieniu od miejsc jeszcze niezadeptanych, gdzie żyje ryś -„Dzikie”, „Ptaki” śpiewają nieświadome zglobalizowanego świata, ślady przeszłości wyzierają znienacka: „816” , „Ślady”, „Najsłynniejsi Łemkowie”. Prócz tego, co znajduje się na obrzeżach świata, powiódł po swoim życiu, wspominając rodziców i miejsca, do których teraz zabiera córkę. Podróże Stasiuka służą doświadczaniu miejsc, ludzi, wędrówce intelektualnej, a spostrzeżenia są barwne i trafne, przemyślenia ciekawe i nostalgiczne, czasem ironiczne, dające ogromną przyjemność czytania.
Natomiast zbiór reportaży M. Szejnert „My, właściciele Teksasu” pokazał, jak zmienił się przez lata polski reportaż. Rzeczywistość PRL-u, zwyczajność, poczucie obowiązku i spełnienia w pracy są tematami tekstów w tym zbiorze, które pozostają źródłem wiedzy o PRL-u i ludziach tamtego okresu. Książka godna uwagi i polecenia.