Najwyższy szczyt Ziemi (prawdopodobnie…naukowcy spekulują) mierzy 8850 m. n.p.m. i jest to oczywiście Mount Everest. Wielu śmiałków podejmowało się próby jego zdobycia, udało się nielicznym. Nie ma co ukrywać – dla większości śmiertelników jest on po prostu niedostępny. Ale okazuje się, że każdy z nas ma swoją najwyższą górę świata, którą zdobywał już i zdobywać wciąż będzie. Przekonała nas o tym Anna Onichimowska, autorka książki „Najwyższa góra świata”, o której rozmawialiśmy podczas środowego spotkania DKK dla Młodzieży.
Każde z zawartych w zbiorze opowiadań pokazuje inną wysoką górę, przed którą stają bohaterowie. I nie są to szczyty geograficzne. Taką wyżyną nie do pokonania wydają się być wszystkie przeciwności losu. Kiedy wyrastają tuż przed nami, burząc cały dotychczasowy porządek, wydaje nam się, że ten szczyt nie ma końca. Ale kiedy zaczynamy się na niego wspinać, pokonywać kolejne stopnie, rozumiemy, że każdą górę można pokonać i zdobyć ją. Po latach, gdy oddalamy się od niej, pozostaje tylko wspomnieniem.
Tak było również z bohaterami książki Anny Onichimowskiej. Pokonują wszystkie przeciwności i z każdej, nawet najbardziej ponurej sytuacji, znajdują ostatecznie wyjście. I, jak przyznali Klubowicze, jest to największa zaleta tej książki. Daje nadzieję, pokrzepia i uczy nas patrzeć na problemy z dystansu.
Rozpoczynają się wakacje : okres wędrówek wysokogórskich i nie tylko. Klubowicze uznali, że od książek wakacji nie robimy i spotykamy się 27.07 o godz. 13.00. Porozmawiamy o „Kacperiadzie” Grzegorza Kasdepke. Zapraszamy wszystkich chętnych – będzie okazja dowiedzieć się po jakie książki warto sięgnąć, kiedy ma się tyle wakacyjnego czasu! :)