Choć pogoda za oknem nie sprzyja nastrojom letnim, to bez wątpienia mamy wakacje. Dla wszystkich jest to doskonały czas na sięgnięcie po książkę. Tym, którzy w gonitwie spraw codziennych nie mają czasu na chwilę relaksującej lektury, sprzyjają urlopy i długie wieczory. Ci, którzy na literackie wyprawy wyruszają przez cały rok, mają okazję do sięgnięcia po tytuły, które znajdują się na ich liście "do przeczytania kiedyś". Z przyjemności czytania książek nie powinno się bowiem rezygnować nigdy, o czym najlepiej wiedzą członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki dla Młodzieży, którzy nie wyobrażają sobie czytelniczych wakacji. Nic więc dziwnego, że postanowiliśmy się spotkać także w lipcu. Na czytelniczą "tapetę" wzięliśmy twórczość Agathy Christie, a za przykład posłużyła nam książka "I nie było już nikogo".
Spotkanie rozpoczęliśmy od rozmowy na temat pojawienia się Agathy Christie na liście lektur w szkołach gimnazjalnych. Klubowiczki sam pomysł chwaliły, choć zmieniłyby zaproponowany przez nauczycieli tytuł (jedna z części "Dwunastu prac Herkulesa"). Ich zdaniem dużo ciekawsza, zwłaszcza dla osób, które nie zetknęły się jeszcze z twórczością Królowej Kryminału, byłaby właśnie książka "I nie było już nikogo" (znana również pod poprzednim tytułem "Dziesięciu Murzynków", który został zmieniony na prośbę wnuka Autorki). Omawiany tytuł jest przykładem mistrzowskiej formy Christie (przypomnieliśmy sobie przy okazji o tym, jak autorka ceniła warsztat, który stawiała na pierwszym miejscu, twierdząc, że autor powinien być przede wszystkim dobrym rzemieślnikiem). Cała fabuła opiera się na trzech filarach idealnego kryminału, czyli ciekawości, efektu zaskoczenia i napięcia. Emocje te towarzyszą czytelnikowi od pierwszej do ostatniej strony.Rozmawialiśmy o tym, jak czytanie kryminału może angażować czytelnika, jak staje się grą i zadaniem do wykonania. Wspominaliśmy też o tym, jak zaproponowany przez Christie układ fabuły stał się inspiracją dla kolejnych pokoleń twórców i jakim modyfikacjom uległ kryminał. Na koniec zastanawiałyśmy się, czy ktoś z nas typował dobrze mordercę.
Powieść kryminalna to gatunek, w którym potencjalnie każdy ma szansę znaleźć coś dla siebie. To świetny wybór na letnie wieczory. Z czystym sumieniem polecamy Królową Kryminału i jej wiecznie aktualne powieści.
Kolejne spotkanie DKK dla Młodzieży już w sierpniu. Spotykamy się 18.08 o godzinie 14.00.
Do zobaczenia!
Czerwcowe spotkanie DKK dla Młodzieży (18.06) po raz pierwszy odbyło się w Letniej Bibliotece w Pałacu. Wprawdzie nie mogliśmy sobie pozwolić na zaplanowany piknik na trawie, bo towarzyszył nam deszcz, ale "świat nie jest instytucją zajmującą się spełnianiem marzeń", jak mawiał Augustus - bohater książki "Gwiazd naszych wina" Johna Greena, o której rozmawialiśmy. Ponieważ koniec roku szkolnego to czas podsumowań, rozpoczęliśmy od przytoczenia wyników akcji "Wybory książek". Była to ogólnopolskie głosowanie zorganizowane przez redakcję miesięcznika "Biblioteka w Szkole", w której uczniowie wybierali najciekawsze, ich zdaniem, książki. Łącznie głosowało 446 989 osób. Można więc spokojnie przyjąć, że wyniki głosowania wiele mówią o gustach czytelniczych poszczególnych grup wiekowych. To ważna dla nas informacja, ponieważ w interesującej nas kategorii "gimnazjum" pierwsze miejsce zdobyła właśnie książka "Gwiazd naszych wina" (w kategorii szkół ponadgimnazjalnych również znalazła się w czołówce - na trzecim miejscu, pełne wyniki "Wyborów książek" poznać można tutaj). Nie trudno było znaleźć powody tak wysokiej oceny czytelników. Klubowiczki (swoją drogą ciekawa byłaby opinia Czytelnika) na jednym wdechu wymieniały jej wyjątkowe literackie zalety, takie jak : nietypowe ujęcie trudnego tematu, ciekawie skonstruowanych bohaterów, czy błyskotliwy język. Choć książka opowiada o chorobie i śmierci i z pewnością jest poruszająca, to nie epatuje smutkiem i żalem. Pokazuje różne barwy życia, skłania do refleksji, ale i uczy radości z odkrywania każdego dnia. Wspomniani bohaterowie to nastolatkowie zmagający się z chorobą nowotworową, ale i z życiem w ogóle. Choć Hazel i Gus powiedzielby raczej, że są "Osobami Profesjonalnie Chorymi", którzy "zawarli przelotną znajomość z kostnomięsakiem" (Gus). Bo nie są to chorzy z naszych stereotypowych wyobrażeń :
"życzliwe i pogodne duszyczki, a każdy ich oddech stanowi wielką inspirację dla nas wszystkich. Są tacy silni! Tak bardzo ich podziwiamy! No właśnie, ale tak naprawdę, oczywiście pomijając nas, statystycznie rzecz biorąc, dzieciaki chore na raka nie są jakoś szczególnie fajne, dzielne, pełne współczucia i tak dalej.”
Ten dystans do choroby przejawiający się zarówno w ich wypowiedziach, jak i zachowaniach, to jedna z najważniejszych cech tej książki. Dowiadujemy się, czym mogą być „bonusy rakowe”, czy „uboczne efekty umierania”, zdając sobie równocześnie z tego, jak często błędnie oceniamy osoby chore i jak może być odbierana okazywana im litość. W pewnym momencie zaczynamy domyślać się, jak skończy się historia Hazel i Gusa. Nie zmienia to jednak naszego zainteresowania i książkę czyta się z zapartym tchem do ostatnich stron.
Ciekawym wątkiem skonstruowanym przez Greena jest historia ulubionej książki Hazel, a później także Gusa. Kończyła się bardzo niespodziewanie i zagadkowo i nasi bohaterowie za wszelką cenę chcieli poznać jej ciąg dalszy. Nie mogli przestać o niej myśleć i analizowali wszelkie możliwe jej scenariusze. Green wprawdzie kończy swoją książkę jednoznacznie, ale pozostawia wiele miejsca na interpretacje. O jego książce także nie sposób zapomnieć....
Klubowiczki zastrzegły jednak, że, jak to często bywa, ekranizacja książki nie utrzymuje jej poziomu. Tradycyjnie więc zachęcamy najpierw do lektury.
Wprawdzie rozpoczynają się wakacje, ale Czytelniczki nie wyobrażają sobie przerwy w czytaniu. Spotkamy się więc zarówno w lipcu, jak i sierpniu. Daty spotkań pojawią się na osobnych komunikatach.
Wszystkie cytaty pochodzą z książki "Gwiazd naszych wina" Johna Greena, Wrocław : "Bukowy Las", cop. 2013. Książka dostępna w Wypożyczalni dla Dzieci i Młodzieży, w Filii nr 2 oraz w Letniej Bibliotece w Pałacu.
Tradycyjnie w ostatni piątek miesiąca odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla Młodzieży. Tym razem podzielone było na dwie części. Pierwsza poświęcona była książce "Weronika postanawia umrzeć" Paulo Coelho. Zastanawialiśmy się wspólnie nad cechami prozy tego znanego autora. Jednym przypada do gustu trafność jego spostrzeżeń i obserwacji otaczającej nas rzeczywistości. Innym przeszkadza z kolei ich zbytnia dosłowność i brak wolnej przestrzeni do luźnych przemyśleń samego czytelnika. Mimo to jedni i drudzy cenią talent Coelho i przyznali, że z zainteresowaniem śledzili losy Weroniki. Próbowaliśmy zrozumieć jej motywację i postawić się w jej sytuacji. Bez wątpienia motywem, który nierozerwalnie wiąże się z omawianą książką jest temat narzuconych przez dane społeczeństwo norm i tego, czym jest szaleństwo. "Bo wszyscy, w taki czy w inny sposób, jesteśmy szaleni" powie Coelho.
Druga część spotkania poświęcona została przygotowaniom do Nocy Bibliotek, w której Dyskusyjny Klub dla Młodzieży miał wziąć aktywny udział. Przydzieliliśmy każdemu zadania i umówiliśmy się na spotkanie w Pałacu Przebendowskich, w którym od 2 czerwca rusza Letnia Biblioteka w Pałacu.
Czerwcowe spotkanie DKK wyjątkowo nie w ostatni piątek miesiąca, a 19.06 o godz. 16.00. Porozmawiamy o książce "Gwiazd naszych wina". Do zobaczenia!